Po ok. 3 tygodniach poszukiwań, na szczęście krócej niż poszukiwane samego auta, znalazłem wypatrzone alufelgi. Znalazłem je przeglądając ogłoszenia w serwsie allegro.pl w niedzielę wielkanocną, minął niecały tydzień i są już u mnie – pierwsze wrażenie – OGROMNE. Ich waga przekroczyła dopuszczalny limit przesyłki kurierskiej i wyniosła 170 zł (za 80 kg). Same opony według sprzedającego nie nadają się do jazdy i owszem, zgadzam się z tą opinią. Na razie założę w tej kofiguracji w której przyszły, tj.

Same felgi nosza normalne ślady użytkowania – nie spodziewałem się rewelacji, ale na pewno są w lepszych stanie niż nie jedne, które oglądałem na różnych portalach aukcyjnych i sprzedażowych, a zdażały się takie rodzynki jak 1600 zł i wyglądały tak m.in:

Jak widać – na powyższym zdjęciu, trochę dojechane i też z kiepskim bieżnikiem za 1599 zł ..

Sprzedający okazał się jak najbardziej uczciwy i rzetelnie podszedł do sprawy. Łączny koszt z wysyłką 1170 zł. Montaż będzie jutro tj. 2-kwietnia-2016r. Będzie w zaprzyjaźnionym warsztacie i koszt ustalony jest na 30 zł.

Dane techniczne felgi:

• Producent felgi: SAAB
• Model katalogowy: ALU59 (QU9)
• Offset: ET41
• Szerokość felgi: 7,5J
• Średnica felgi: R17
• Rozstaw śrub: 5 x 110

Aktualizacja na dzień 03/04/2016 r.

Nowe felgi są już na swoim miejscu. Dla przypomnienia, przykładowy egzemplarz od razu po rozpakowaniu prezentował się następująco:

Koszt wymiany w serwisie wulkanizacyjnym wyniósł 50 zł – demontaż starych felg z oponami, wyważenie nowych felg z oponami i montaż. Dodatkowo skasowali mnie 20 zł za przeszlifowanie przeczyszczenie śrub do felg, bo ich stan faktycznie wskazywał na lekką korozję. Czy efekt piorunujący ? Nie wiem, przekładam zawsze wygląd poniżej funkcjonalności. W tym wypadku malinką na torcie będzie zakup nowych opon letnich, ponieważ obecne są rzeczywiście w opłakanym stanie, a prowadzenie auta, zwłaszcza na większych koleinach stało się nieprzyjemne, wręcz uciążliwe. Nowe opony są już upatrzone ; ) Więcej na ich temat można przeczytać tutaj Opony letnie – które wybrałem.